Szanowni Państwo, chcielibyśmy Państwu zaproponować występ znanego aktora estradowego, satyryka, publicysty i bardzo lubianego prezentera telewizyjnego znanego m.in. z programu TV „Śmiechu warte” Tadeusza Drozdy. Tadeusz Drozda jest wszechstronnym artystą estradowym.
Tak pisała „Gazeta” po występie w Toronto:„3 kwietnia był dniem jego urodzin Tadeusz Drozda zaserwował (powszechnie uznanej za wyjątkowo wymagającą) publiczności torontońskiej dwuczęściowy i dłuuugi program.
ONE MAN SHOW sam Drozda i scena. Nie lada to zadanie bawić widownię przez ponad dwie godziny. A jemu udało się to i to tak świetnie, że na stojąco oklaskujący go widzowie nie chcieli go za nic wypuścić za kulisy.Drozda i mikrofon, zero kostiumów, zero rekwizytów, a przez ponad dwie godziny publiczność wyje ze śmiechu. To naprawdę wyczyn. Dawna najlepsza szkoła kabaretowej sztuki- nowe dzisiejsze kabarety tego nie potrafią. Jak nie przebiorą się za księdza – nie będzie śmiesznie. A Drozda w garniturku bawi do łez, bo to człowiek orkiestra. Rozśmiesza wszystkim – od swojej postury i przezabawnej mimiki” Debiutował w stworzonym przez siebie i Jana Kaczmarka wrocławskim kabarecie Elita, który został założony w 1969 roku przez studentów Wydziału Elektrycznegoi Elektroniki Politechniki Wrocławskiej, Jana Kaczmarka, jego samego i Jerzego Skoczylasa oraz późniejszego piosenkarza Romana Gerczaka. Razem rozbawiali miliony ludzi do 1971 roku. Jak się dowiaduję „badając” postać pana Tadka, wygląda na to, że komiczne talenty Drozdy wyraźnie wywodzą się z rodzinnych źródeł, bo z tego samego pnia pochodzi nie kto inny jak niezwykle zabawny Cezary Żak, niepowtarzalny ksiądz i wójt z filmu „Ranczo”. Obaj bracia cioteczni razem występowali w kabarecie „Drozda Show”, gdzie Cezary brał pierwsze lekcje aktorstwa kabaretowego.Co do powiązań rodzinnych, to córka Drozdy Joanna jest aktorką znaną z serialu TV „Nad rozlewiskiem” praz wielu ról w teatrach Warszawy, Krakowa i nie tylko. Monologi Drozdy są ciętymi komentarzami na temat paradoksów otaczającej nas rzeczywistości -mało kto tak jak on potrafi dostrzec surrealizm polskiego życia w jego wszelkich przejawach i sferach: sceny politycznej, wizerunku Polski za granicą, codziennych zachowań Polaków wobec siebie i innych itd, itp. Na występach Drozdy ani przez chwilę publiczność nie czuje się częstowana odgrzewanymi kawałkami. Ma on wielki talent do sypania kawałami, jeden dowcip płynie wartko do drugiego, kolejnego.
Komentarze